>> w BIP Urzędu Miejskiego opublikowane zostały oświadczenia majątkowe za 2008 rok
[14-06-2009 / nr art. 4915]
Na stronach urzędowych Urzędu Miejskiego opublikowane zostały oświadczenia majątkowe prawie wszystkich radnych oraz
innych pracowników samorzadowych. Zapraszamy do ciekawej lektury!
Wszystkie oświadczenia dostępne są TUTAJ.
Wśród nich nie znajdziemy jednak oświadczeń przewodniczącego Rady Miejskiej Remigiusza Karpińskiego oraz
burmistrza Marka Mirosa. Pojawia się pytanie "Dlaczego"?
GOŁDAP. W nocy z 8 na 9 czerwca nieznani sprawcy (lub sprawca) włamali się do kiosku przy ulicy 1 Maja,
skąd skradli miedzy innymi pieniądze i artykuły spożywcze. Policja apeluje do świadków zdarzenia lub innych osób mogących pomóc w ustaleniu okoliczności kradzieży lub jej sprawców, o kontakt pod numerem telefonu 87-615-54-00 lub 997.
GOŁDAP. 9 czerwca o 11.30 mieszkaniec Kowal Oleckich jadąc Fiatem Uno ulicą Paderewskiego w kierunku centrum zagapił się i na wysokości bloku nr 13 najechał na tył zaparkowanego na drodze Renault Twingo. Sprawca kolizji ukarany został mandatem w wysokości 250zł oraz 6 punktami karnymi. Zatrzymano mu też dowód rejestracyjny.
GOŁDAP. 9 czerwca policjanci patrolując miasto zauważyli w parku przy ul. Wojska Polskiego troje dziwnie zachowujących się nastolatków. Jeden z nich leżał na ziemi, dwóch pozostałych siedziało obok. Okazało się, że cała trójka jest pijana. Chłopcy w wieku 16 i 17 lat tłumaczyli, że znaleźli w krzakach 3 butelki wina i wypili je. Wobec interweniujących funkcjonariuszy byli bardzo aroganccy i wulgarni, nie chcieli wykonywać wydawanych poleceń. Jeden z nastolatków trafił do szpitala, pozostali dwaj odwiezieni zostali do domów.
GOŁDAP. 11 czerwca na ulicy Wojska Polskiego policjanci zatrzymali starszego wiekiem rowerzystę. Aleksander K. był pod wpływem alkoholu, miał go 0,55 promila w wydychanym powietrzu.
>> Radni będą dyskutować o dzierżawie terenów na Pięknej Górze
[13-06-2009 / nr art. 4913]
W poniedziałek radni zbiorą się na wspólnym posiedzeniu wszystkich komisji działających przy Radzie Miejskiej, by omówić
uchwałę dotyczącą wydzierżawienia części terenu na Pięknej Górze państwu Rudziewiczom. Jej projekt, do którego
dotarłem, zakłada wydzierżawienie na okres 30 lat kilku działek, z przeznaczeniem na urządzenie stoków narciarskich,
zbiorników wodnych i parkingów. O ile sam fakt bezprzetargowego wydzierżawienia ziemi nabywcom upadłego
przedsiębiorstwa CSR "Piękna Góra" wydaje się logiczny, o tyle brak w uchwale warunków, na jakich to się odbędzie
jest już co najmniej dziwny. Uchwała w takiej formie dawałaby burmistrzowi (jako wykonawcy uchwały) możliwość dowolnego ich kształtowania. Marek Miros już wcześniej informował, że dzierżawa powinna zostać obwarowana obowiązkiem spełnienia wielu warunków, miedzy innymi swobodnego dostępu mieszkańców do Pięknej Góry czy też nieogradzania jej terenu. Swoje słowa nadal podtrzymuje. Jeśli jednak za kilka czy kilkanaście lat nowy burmistrz miałby inne zdanie, to za porozumieniem z dzierżawcą mógłby treść umowy dowolnie zmienić, ustalając na przykład koszt roczny dzierżawy na symboliczną złotówkę. Brak szczegółowych warunków dzierżawy zapisanych w uchwale rodzi więc pole do nadużyć. Na szczęście zauważył to też sam burmistrz.
- Pierwotnie przygotowany projekt uchwały traktował sprawę zbyt ogólnikowo. Poleciłem pracownikom urzędu, by uszczegółowili ją. Zabrakło tam między innymi podania kosztów dzierżawy. Również czas dzierżawy powinien być krótszy, moim zdaniem najodpowiedniejszym okresem byłoby 20 lat. - powiedział mi telefonicznie Marek Miros.
Zdaniem burmistrza najlepszym rozwiązaniem byłoby uzupełnienie uchwały załącznikiem w postaci wzoru umowy. Trzeba jednak pamiętać, że ostateczna decyzja należy do radnych miejskich. Na wspólne posiedzenie komisji zaproszeni zostali też państwo Rudziewiczowie, którzy zapewne przedstawią włodarzom swoje plany dotyczące "Pięknej Góry". O wynikach prac radnych napiszę w przyszłym tygodniu.
>> Rominta zremisowała w środę z Polonią Pasłęk 2:2
[12-06-2009 / nr art. 4911 / K22054]
Ten mecz Rominta Gołdap powinna była wygrać. Niestety, sędziowie zdecydowali, że goście nie mogą przegrać. Swój cel zrealizowali przy znacznej pomocy gołdapskich zawodników, którzy w ostatnich minutach meczu kompletnie się pogubili.
Spotkanie rozpoczęło się nieciekawie. Bardziej przypominało trening lub mecz towarzyski, a nie o punkty. Jednak
z minuty na minutę gra gołdapian rozkręcała się, było coraz więcej ciekawych i składnych akcji. Jednym z powodów
było zapewne osłabienie drużyny gości. Kontuzji nabawił się Arian Aftewicz, który z tego powodu ponad 20 minut był
poza boiskiem. Trener Polonii nie mógł dokonać zmiany, bo... nie miał zawodników rezerwowych. Efekty przewagi Rominty pojawiły się w 26 minucie. Debiutujący w zespole Adrian Paszkiewicz przejął piłkę w środku pola i rozpoczął akcję, po której zdobył gola. Do przerwy wynik nie zmienił się. W drugiej połowie Polonia postanowiła odrobić straty i ruszyła śmielej do ataku, odkrywając tyły. Rominta wykorzystała to w 58 minucie. Sędzia zauważył w polu karnym gości faul na Mariuszu Puchłowskim i podyktował rzut karny. Na gola zamienił go Rafał Naruszewicz. Rominta przy prowadzeniu 2:0 poczuła się zbyt pewna zwycięstwa, gra zrobiła się luźniejsza. Polonia zaczęła to wykorzystywać i ostro atakować. W 75 nerwy puściły Przemysławowi Chmielewskiemu. Za faul bez piłki (kopnął Przemysława Żabkę) sędzia ukarał go czerwoną kartką i wyrzucił z boiska. Swoją liczebną przewagę Polonia wykorzystała w 86 minucie. Doskonałe dośrodkowanie Piotra Borysiewicza z rzutu wolnego wykorzystał Radosław Kuśmierczyk. Kolejne minuty to zdecydowane ataki Polonii. Zrobiło się bardzo nieciekawie, wszyscy nerwowo spoglądali na zegarki oczekując końca meczu. Sędzia główny Jarosław Sielski postanowił go przedłużyć o 3 minuty. Zawodnicy Polonii starali się za wszelką cenę wyrównać. Gdy upłynęły 3 minuty, sędzia nadal nie kończył. Zrobił to dopiero po kolejnych 3, gdy ataki gości przyniosły efekt w postaci gola. Gdy tylko Rominta rozpoczęła grę ze środka boiska, od razu odgwizdał koniec spotkania.
Przedłużenie meczu o kilka minut więcej, niż pierwotnie poinformował sędzia główny Jarosław Sielski, to nie jedyne
zarzuty kibiców i zawodników wobec prowadzących spotkanie. Sędziowie w ciągu całego meczu popełnili kilkanaście
poważnych błędów, czym wypaczyli wynik meczu.
- To były sędziowskie jaja - komentuje całą sytuację kibic Polonii. - Nie zauważali oni wielu ostrych fauli na zawodnikach obu drużyn, nie karali też kartkami za bardzo brutalne zagrania. Jedyną słuszną decyzją było wyrzucenie z boiska zawodnika Rominty za kopniecie Przemka Żabki.
- Sędzia wyraźnie chciał doprowadzić do remisu. - twierdzi zwolennik Rominty. - Inaczej zakończył by spotkanie w 93 minucie, jak planował.
Kolejny mecz Rominta Gołdap rozegra na wyjeździe 13 czerwca. Przeciwnikiem będzie Zamek Kurzętnik. Pozostaje mieć nadzieję, że to spotkanie poprowadzą profesjonalni sędziowie.
Skład wyjściowy Rominty: Karol Piaścik, Przemysław Chmielewski, Damian Ołów, Mateusz Dyniszuk, Rafał Naruszewicz, Adrian Paszkiewicz, Paweł Proniewicki, Wojciech Rynkiewicz, Paweł Kiełkucki, Mariusz Puchłowski, Andriej Rusenkov
Mecz sędziowali Jarosław Sielski (główny), Tomasz Meszko i Krzysztof Mróz (liniowi). Obserwatorem z ramienia WM PZPN był Meczysław Jędrzejewski.
Mirosław Orłowski, p.o. trenera Rominty Gołdap
Przegraliśmy na własne życzenie, niestety. Brak nam trochę kondycji i przygotowania fizycznego. Im
bliżej byliśmy końca meczu, tym coraz mniej mieliśmy siły. To się zemściło.
Armen Hakobyan, trener Polonii Pasłęk
To był niezły mecz. Z przyjemnością oglądałem, jak walczy jedna i druga drużyna. Niestety, sędziowie się nie
popisali. Oni skrzywdzili chłopaków, te 22 dorosłe osoby, które tam biegały na boisku. Zrobili nim po prostu
krzywdę.
>> Będą utrudnienia w ruchu na ulicach Gołdapi
[10-06-2009 / nr art. 4910]
GOŁDAP. Policja informuje, że z okazji święta Bożego Ciała jutro o godzinie 12.30 z kościoła św. Leona
i s. Bonifacego wyruszy procesja. Jej trasa prowadzić będzie kolejno ulicami: Wojska Polskiego, Królewiecka,
Pl. Zwycięstwa, Żeromskiego , Krótka, Plac Zwycięstwa, Wolności, Wojska Polskiego i powrót do Kościoła NMP Matki
Kościoła. W związku z powyższym na wyżej wymienionych ulicach wystąpią znaczne utrudnienia w ruchu kołowym. Policja
apeluje do kierowców o ostrożność i stosowanie się do ewentualnych zaleceń osób kierujących ruchem.
>> Uczniowie szkoły muzycznej koncertem podsumowali bieżący rok szkolny
[10-06-2009 / nr art. 4909]
Wielkimi krokami zbliżają się wakacje. We wszystkich szkołach jest to czas wystawiania ocen, ostatnich popraw i podsumowań. Podobnie jest i w Szkole Muzycznej I Stopnia w Gołdapi.
Egzaminy, te z teorii jak z instrumentu, są już za uczniami. Przyszła więc pora na doroczny, podsumowujący koncert. A jest się czym pochwalić. Uczniowie szkoły czynnie brali udział w przesłuchaniach na poziomie regionu i makroregionu. Nauczyciele również nie mają powodu do załamywania rąk z powodu swoich podopiecznych. Te dodatkowe popołudniowe godziny, które uczniowie zamiast na rozkoszne lenistwo przeznaczają na ciężką pracę procentują nagrodami i wyróżnieniami.
Rzadko podczas zwykłego koncertu można usłyszeć historię o leczącym depresję fortepianie, klarnecie pomagającym przezwyciężyć lęki czy bajkę o niedosłyszącym lwie. Gołdapska szkoła muzyczna przewiduje takie atrakcje. Oprócz historii muzyki poznajemy też różne ciekawostki.
Wczoraj odbył się doroczny koncert. Był dla uczniów świetną okazją do zaprezentowania się przed najbardziej wymagającą publicznością: rodzicami, znajomymi i kolegami. Trema męczy muzyków, ale efekty przechodzą najśmielsze wyobrażenia. Jeśli chcą się Państwo o tym przekonać, zapraszamy za rok na kolejny koncert.
AGA
>> Powstanie supermatket i kolejna stacja paliw
[10-06-2009 / nr art. 4908 / K22002]
Większość radnych opowiedziała się za stworzeniem planów,
które umożliwią budowę sklepów o powierzchni pow. 400m2. fot. Jacek Rakowski
Na sesji Rady Miejskiej 26 maja, włodarze podjęli decyzję o sporządzeniu miejscowego planu zagospodarowania
przestrzennego terenu położonego za budowaną obwodnicą po południowej stronie miasta. Plan obejmie teren
ograniczony ulicami Wojska Polskiego, Osiedle I, Konstytucji 3 Maja, projektowaną ulicą łączącą Osiedle I z Wojska
Polskiego i powstającą obwodnicą Gołdapi.
- Do gminy wpłynął wniosek właściciela jednej z działek tam położonych o zmianę studium uwarunkowań
i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz opracowanie miejscowego planu zagospodarowania dla tych
działek - mówi Beata Kołakowska, miejska architekt.
Właściciel terenu ma już klienta zainteresowanego odkupieniem tych działek i wybudowaniem tam obiektu
handlowego o powierzchni powyżej 400 metrów kwadratowych oraz stacji benzynowej. W pobliżu jego działek leżą
też tereny, które są własnością gminy.
- Zespół doradczy przy burmistrzu zaproponował opracowanie też takich planów dla gminnych terenów. Łącznie obejmie
on więc kilka hektarów ziemi - dodaje Beata Kołakowska.
Koszt opracowania planów szacowany jest na 60 tysięcy złotych. Wnioskodawca zgodził się pokryć część tych
kosztów, proporcjonalnie do wielkości swojej ziemi. Projekt odpowiednich uchwał dyskutowany był podczas obrad
komisji. Radnych interesowało między innymi, dlaczego inwestor nie skorzystał z gminnych terenów.
- Osoby, które chcą nabyć grunty od prywatnego właściciela, najpierw trafiły do Urzędu Miejskiego - odpowiada
Beata Kołakowska. - Zaoferowaliśmy im wszystkie możliwe grunty komunalne. Oni jednak wybrali konkretny teren,
nie są zainteresowani żadnym innym.
Zastępca burmistrza Jacek Morzy przypomniał też radnym, dlaczego do tej pory w Gołdapi nie powstały sklepy
wielkopowierzchniowe.
- Ustawa o uzdrowiskach zabrania lokalizacji takich obiektów w strefie A i B uzdrowiska. Strefy te obejmowały
do niedawna praktycznie cały teren administracyjny miasta - twierdzi Jacek Morzy. - Po wybudowaniu obwodnicy natomiast
wszystko to, co znajdzie się za nią, będzie już w strefie C. Kilka firm w ostatnich latach pytało o możliwości
takich inwestycji, jednak tylko na pytaniach się kończyło. Opracowanie planów także dla terenów gminnych
pozwoli w przyszłości ściągnąć kolejnych inwestorów oraz zwiększy wpływy finansowe do gminy w postaci podatków.
Radny Mioduszewski uważa za dobry pomysł powstanie takiego sklepu.
- Powiem to, co wielu ludzi myśli w naszym mieście - mówi radny Marian Mioduszewski. - Brakuje nam sklepów tego
typu. W miastach tej wielkości jak Gołdap jest po kilka dużych obiektów. Mieszkańcy na to czekają.
- Tylko nie sklepikarze - wtrąciła się Beata Otto.
- Rozumiem to - odpowiedział Marian Mioduszewski. - Musimy jednak zdecydować o tym, czy zrobić dobrze dwudziestu
osobom, czy pięciu tysiącom. To jest sprawa oczywista.
Procedury związane z powstaniem planu zagospodarowania przestrzennego potrwają około 12 miesięcy. Zdaniem
radnego Józefa Wawrzyna, to może być za długo i obawia się, że inwestor może wycofać się ze swoich planów.
Beata Kołakowska odpowiedziała jednak, że zna on dokładnie procedury administracyjne i jest świadomy okresów, jakie
muszą upłynąć. Budowa marketu i stacji benzynowej rozpocznie się prawdopodobnie wiosną przyszłego roku
i potrwa około 12 miesięcy. Na razie urzędnicy nie posiadają informacji, jaka to będzie sieć sklepów.
>> Wręczenie nagród dla uczestników "Kangura"
[10-06-2009 / nr art. 4907]
Dziś o godzinie 16 w sali nr 2 w Starostwie Powiatowym odbędzie się uroczyste wręczenie nagród dla uczestników
Międzynarodowego Konkursu "Kangur Matematyczny". Organizatorem konkursu jest Mazurski Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli.
Ma on charakter wspólnej intelektualnej zabawy, jest okazją do popularyzacji matematyki wśród dzieci i młodzieży.
Z terenu powiatu gołdapskiego w konkursie brały udział dzieci z 12 szkół (9 podstawowych, 2 gimnazjalnych i 1 ponadgimnazjalnej).
>> Dobre wiadomości dla rodziców
[09-06-2009 / nr art. 4906]
Od decyzji radnych zależy, czy 25 kolejnych dzieci trafi w tym roku do przedszkola. * fot. Jacek Rakowski
Kierunek powiększenia przedszkola jest już pewny. Nowe oddziały powstaną na miejscu istniejących w budynku mieszkań. W wyznaczonym na ubiegły piątek terminie 3 mieszkające tam rodziny zwróciły podpisane porozumienia dotyczące zamiany mieszkać na inne.
- Powołałem komisję, która zajmie się teraz negocjacją cen i zakupem nowych lokali dla tych rodzin - informuje burmistrz Marek Miros.
Zgodnie z ustaleniami, będą to najprawdopodobniej mieszkania w nowowybudowanym bloku przy ulicy Partyzantów. To jednak nie jedyna dobra wiadomość dla rodziców dzieci, które nie zostały przyjęte do przedszkola. Podczas ostatnich posiedzeń komisji przy Radzie Miejskiej radny i jednocześnie prezes spółdzielni mieszkaniowej Józef Wawrzyn zaoferował "po kosztach" na potrzeby przedszkola jeden ze swoich lokali przy ulicy Popiełuszki.
- Wczoraj na posiedzeniu zespołu doradczego przy burmistrzu zdecydowaliśmy, że warto byłoby skorzystać z tej propozycji - dodaje Marek Miros. - Wymagać to będzie zmian w budżecie i przeznaczenia odpowiednich środków na adaptację pomieszczenia na potrzeby oddziału przedszkolnego.
Przewodniczący komisji oświaty przy Radzie Miejskiej cieszy się z takiej decyzji. Dodaje jednak, że nie zapadła ona jednogłośnie.
- Od kilku lat przekonuję radnych i urzędników, jak ważna i pilna jest potrzeba rozbudowy przedszkola - mówi Marian Mioduszewski. - Ciągle jednak napotykam na opór, nawet w komisji, której przewodzę. Na wczorajszym zespole przekonywałem wszystkich, że poza rozbudową przedszkola warto również zainwestować pieniądze w adaptację tego pomieszczenia. Mimo to kilku członków zespołu było odmiennego zdania.
Z dużym prawdopodobieństwem projekty odpowiednich uchwał przedstawione zostaną radnym już na najbliższych posiedzeniach komisji. Marian Mioduszewski zapewnia, że będzie na wszelkie sposoby walczył, by decyzja radnych była pozytywna. Jeśli przekona i na sesji radni zgodzą się przyjąć odpowiednie uchwały, to pomieszczenia powinne być gotowe już we wrześniu tego roku.
- Bardzo dobrze, że ten pomysł sie pojawił. - mówi Marzanna Wardziejewska, dyrektor przedszkola. - Pozwoli on nam na przyjecie kolejnej grupy dzieci. Będą to prawdopodobnie czterolatki z listy rezerwowej.
Koszt adaptacji pomieszczenia wyceniany jest na 120 tysięcy złotych. Zdaniem Marzanny Wardziejewskiej warto ponieść te koszty.
- Po rozbudowie przedszkola może to być pomieszczenie awaryjne. - dodaje dyrektor przedszkola - Sądzę jednak, że ilość chętnych dzieci będzie tak duża, że lokal będzie nam stale służył przez co najmniej najbliższe lata.
Czy radni zaakceptują ten pomysł? Dowiemy się o tym w ciągu kilkunastu dni.
SKAJZGIRY. W sobotę 6 czerwca około godziny 19 dwaj nieletni pod nieobecność właściciela mieszkania przy
użyciu siły wyrwali zamknięte na haczyk od wewnątrz drzwi, a następnie dostali się do jego wnętrza. Z jednego z
pomieszczeń zabrali słodycze oraz wyroby alkoholowe (piwo i wódkę). Podjęte przez gołdapską policję czynności
jeszcze tego samego dnia doprowadziły do ustalenia sprawców przestępstwa. Okazali się nimi 14 letni Kamil Sz.
i 15 letni Szymon B. W wyniku przeprowadzonego na miejscu przeszukania część skradzionego mienia odzyskano.
Nieletni odpowiedzą za swój czyn przed Sądem Rodzinnym i Nieletnich.
>> Kronika policyjna
[09-06-2009 / nr art. 4904 / K22001]
GOŁDAP. 6 czerwca o godzinie 8.30 na ulicy Partyzantów w pobliżu sklepu Alfa Print doszło do kolizji. Nieznany sprawca manewrując białym Daewoo Lanos zaczepił o tył zaparkowanego Renault Laguna uszkadzając pojazd, po czym oddalił się z miejsca zdarzenia. Policja apeluje do świadków zdarzenia, którzy mogliby pomóc w ustaleniu sprawcy kolizji, o kontakt pod numerem telefonu 997 lub 87-615-54-00.
GOŁDAP. 6 czerwca o godzinie 22.10 policjanci zatrzymali na ulicy Polnej pijanego rowerzystę. 31-letni Andrzej Sz. miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Rower zabezpieczyła matka zatrzymanego. 20 minut później w Kolniszkach wpadł 27-letni Tomasz B. Jechał on Oplem Vectrą mając w organizmie 1,6 promila alkoholu. Samochód został holowany na parking w Jabramowie.
GOŁDAP. Policjanci otrzymali telefoniczną informację, że ktoś rozwiesza plakaty wyborcze przy sklepie Biedronka, łamiąc ciszę wyborczą. Funkcjonariusze na miejscu potwierdzili, że wywieszone zostały plakaty kandydatów z PO, niestety nie udało sie zatrzymać sprawcy wykroczenia. Obecnie trwają czynności mające na celu jego ustalenie i ukaranie. Grozi mu kara aresztu lub grzywna do 5 tysięcy złotych.
GOŁDAP. 7 czerwca o godzinie 17.40 na ulicy Kolejowej funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali Audi 80. Kierujący autem 62-letni Ryszard S. miał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Samochód sprawcy przestępstwa trafił na parking w Jabramowie.
>> Mistrzostwa Gołdapi w pływaniu
[09-06-2009 / nr art. 4903]
W sobotę na pływalni w Kompleksie Sportowo-Rekreacyjnym odbyły się III Letnie Mistrzostwa Gołdapi w Pływaniu.
Wystartowało w nich 90 zawodników (na 130 zgłoszonych) w wieku od 6 do 48 lat. Zawody przebiegały w miłej
atmosferze, wielu zawodników dopingowały całe rodziny. Oto zwycięzcy w poszczególnych wyścigach i ich wyniki:
25m. stylem dowolnym, dziewczęta, rocznik 2002 i młodsze
Zyta Gałaszewska 30,77
Kinga Mentel 34,90
Paulina Kuskowska 46,11
25m. stylem dowolnym, chłopcy, rocznik 2002 i młodsze
50m. stylem klasycznym, mężczyźni, rocznik do 1969
Mirosław Szpilman
50m. stylem motylkowym, kobiety, kategoria OPEN
Aleksandra Ołowniuk 41,18
Patrycja Sztuk 41,22
Natalia Jakowska 45,80
50m. stylem motylkowym, mężczyźni, kategoria OPEN
Adam Kozłowski 29,21
Dawid Kołosza 32,09
Piotr Fiszer 36,45
100m. stylem dowolnym, kobiety, kategoria OPEN
Aleksandra Ołowniuk 1.14,98
Anna Olędzka 1.16,65
Natalia Jakowska 1.24,51
100m. stylem dowolnym, mężczyźni, kategoria OPEN
Dawid Kołosza 1.05,55
Piotr Fiszer 1.12,79
Mateusz Sztuk 1.24,65
Protokół z zawodów ze wszystkimi wynikami pobrać można TUTAJ (.pdf).
Marian Mioduszewski, kierownik Kompleksu Sportowo-Rekreacyjnego
Zawodnicy w kolejnych mistrzostwach prezentują coraz wyższy poziom
umiejętności i osiągają lepsze wyniki. To się chwali. Również my jako
organizatorzy nadążamy za tym i robimy coraz lepsze imprezy, z mniejszą
ilością wpadek. Dziękuję wszystkim za pomoc w organizacji mistrzostw oraz
sponsorom za nagrody.
Cieszy mnie fakt, że ze szkoły pływania Adama Kozłowskiego wystartowało
kilkadziesiąt osób. Martwi zaś ilość zawodników z innych szkół. Z SP1
wystartowało 7 osób, z SP2 2, z SP3 27, z gimnazjum w Gołdapi 7, z Zespołu
Szkół w Grabowie 3, z SP w Jabłońskich 1, z ZSZ 3 osoby, z LO 1 osoba i z
przedszkola 8. Nikt nie stawił się ze szkół podstawowych z Pogorzela,
Galwieć i Boćwinki. Pozostawiam to bez komentarza.
Inne zdjęcia z mistrzostw można obejrzeć TUTAJ w fotogalerii NASZA GOŁDAP
SPONSORZY ZAWODÓW:
BUDOMEX - Fabryka Okien (Andrzej Puza)
JBM Lewiatan Gołdap (Janusz i Bożena Michalscy)
BRB Buczyński - nagrody główne I, II, III miejsca w kat. dzieci z rocznika 2001, 2002 i młodsze
Marta i Jacek Zduniewicz - nagrody główne I, II, III miejsca w kat. dzieci z rocznika 2001, 2002 i młodsze
Handel - Transport - Usługi Sławomir Gołubowicz
Sklep Świat Dziecka
Sklep "FOTO" Renata Olszewska
Pizzeria BAMBOLA państwo Stawieccy
Sklep Sportowy Piotr i Ryszard Łaguna
Szkoła Pływania Adam Kozłowski
dyrektor OSiR Marian Kulikowski - nagrody dla najlepszego zawodnika i najlepszej zawodniczki
Kompleks Sportowo-Rekreacyjny w Gołdapi - medale, dyplomy, akcesoria pływackie i puchary dla najlepszego zawodnika i najlepszej zawodniczki , a także miesięczne wejściówki na basen dla wszystkich zwycięzców I miejsca
Wicestarosta Bogdan Chomyn z nagrodzonymi sportowcami roku i nauczycielami. * fot. Jacek Rakowski
W piątek 5 czerwca w Starostwie Powiatowym w Gołdapi wicestarosta Bogdan Chomyn nagrodził dziewięciu
najlepszych sportowców naszego powiatu. Konkurs odbywał się w formie plebiscytu w trzech kategoriach:
szkół podstawowych, gimnazjalnych oraz ponadgimnazjalnych. Oprócz zgromadzonych laureatów, nagrodzeni zostali
również opiekunowie i dyrektorzy poszczególnych szkół. To właśnie ich zadaniem było wytypowanie uczniów,
którzy zasługiwali na miano najlepszego młodego sportowca. W każdej ze szkół wybierano więc tego, któremu
należał się ten tytuł. To kolejny konkurs zorganizowany przez Starostwo Powiatowe w Gołdapi.
- Jest to przede wszystkim promocja sportu wśród młodzieży szkolnej oraz utrwalanie i rozwój więzi
społecznych wśród uczniów - mówi Wioletta Anuszkiewicz, naczelnik wydziału promocji i rozwoju powiatu. - Celem
konkursu jest wyłonienie najbardziej popularnych młodych sportowców ze wszystkich szkół naszego powiatu.
Było o co powalczyć, bowiem tegoroczne nagrody były bardzo atrakcyjne. Oprócz dyplomów i pucharów, laureaci
otrzymali również m. in. namioty, śpiwory oraz plecaki ufundowane przez starostwo. W tym roku aż czterech z
dziewięciu laureatów pochodzi z gminy Dubeninki.
- Cieszę się, że aż jedna trzecia nagród trafiła do gminy Dubeninki - mówi Andrzej Trąbka, opiekun. - Jeśli chodzi
o sport w naszej niewielkiej gminie, stoi on na bardzo wysokim poziomie. Każdego roku możemy się pochwalić
osiągnięciami nie tylko wojewódzkimi, ale również ogólnopolskimi. Mamy dużo dobrych biegaczy. Ta dyscyplina sportowa
wiąże się z częstymi treningami nie tylko podczas lekcji wf , lecz także pracą popołudniową. Oprócz chęci
zawodników, liczy się również talent oraz samozaparcie, które w sporcie jest najważniejsze.
Laureatem został między innymi Kamil Lejmel z Gimnazjum w Dubeninkach. W ubiegłym roku zdobył on trzecie miejsce
w Mistrzostwach Polski w Kołobrzegu w biegu na Kwietną Milę.
- Moją ulubioną dyscypliną jest bieganie - mówi Kamil. - Treningi zajmują mi godzinę dziennie. Myślę także
o rozpoczęciu treningów w innej dyscyplinie sportowej. Być może spróbuję kick boxingu.
Anna Dzienisiewicz / Kurier Gołdapski
LAUREACI - szkoły podstawowe:
Piotr Karbowski, SP3 (opiekun Łukasz Tarasiewicz)
Bartłomiej Zyborowicz, SP Dubeninki (opiekun Andrzej Trąbka)
Krystian Burba, SP Żytkiejmy (opiekun Adam Bernatowicz)
LAUREACI - gimnazja:
Dawid Matulewicz, gimnazjum w Baniach Mazurskich (opiekun Jan Skuratko)
Kamil Lejmel, gimnazjum w Dubeninkach (opiekun Andrzej Trąbka)
Damian Nowacki, gimnazjum w Dubeninkach (opiekun Adam Bernatowicz)
LAUTERACI - szkoły ponadgimnazjalne:
Katarzyna Krzemińska, Zespół Szkół Ogólnokształcących (opiekun Dawid Karniłowicz)
Damian Szafran, Zespół Szkół Zawodowych (opiekun Krzysztof Zdancewicz)
Adam Chrzanowski, Zespół Szkół Ogólnokształcących (opiekun Krzysztof Zdancewicz)
>> Trudne zadanie dla opieki społecznej
[09-06-2009 / nr art. 4901 / K22002]
Sytuacja pana Mariana jest pracownikom OPS znana, jednak na pomoc finansową nie może on obecnie liczyć. * fot. Jacek Rakowski
Do redakcji zgłosiła się czytelniczka z informacją, że w Dunajku w jednym z domów mieszka dwoje starszych
ludzi, którzy potrzebujący pilnej pomocy. Sprawdziliśmy to.
Czytelniczka trafiła do domu pana Mariana przypadkiem, podczas wykonywania swojej pracy. Była przerażona
tym, co od niego usłyszała.
- Powiedział mi, że mieszka z nim 82-letnia kobieta, która od kilku lat nie wstaje z łóżka. - mówi czytelniczka. - Przez
ten czas nie miała nawet zmienianej pościeli czy bielizny.
Słowa te zszokowały ją. Za zgodą pana Mariana o sprawie powiadomiła naszą redakcją. Postanowiliśmy wybrać się do
Dunajka. Pan Marian mieszka ze swoją znajomą około 200 metrów od drogi w samodzielnym domu. Gdy zajechaliśmy,
szczekaniem przywitała nas gromadka psów biegających w ogrodzonym kojcu. W domu krzątał sie zaś pan Marian,
przygotowujący posiłek. Zapytaliśmy o jego współlokatorkę, która akurat w tym czasie spała. Okazało się, że
nie jest tak źle, jak dowiedziała się wcześniej nasza czytelniczka.
- Od wielu lat mieszkamy razem.- mówi pan Marian. - Miesiąc temu Frania pobiła swoją nogę i od tamtej pory
nie chodzi. Do lekarza jednak nie chce iść. A ja nie chcę karetki wzywać, bo jak ona jej nie przyjmie, to pewnie
będę musiał zapłacić za jej przyjazd.
Mieszkaniec Dunajka twierdzi, że zapomnieli o nim pracownicy opieki społecznej, nie zagląda też tu żadna
pielęgniarka środowiskowa. Z pomocą jedynie przychodzi sąsiadka, która pomaga posprzątać, poprać czy też przebrać panią
Franciszkę.
- Sam bym nie poradził. Mam w pobliżu rodzinę, ale oni też są już starsi i słabi. Ja jestem najmłodszy
z rodzeństwa. - żali się pan Marian. -Nie wiem dlaczego, ale pracownicy opieki społecznej nigdy do mnie nie
zaglądali. Nie otrzymuję też żadnej pomocy finansowej.
Ze słowami tymi nie zgadza się pracownik socjalny OPS.
- Pan Marian jest nam bardzo dobrze znany. - mówi Jolanta Bartosiewicz - W ostatnim okresie nie było częstej
potrzeby odwiedzania go, z tego co pamiętam w tym roku byłam tam raz. We wcześniejszych latach były okresy, że
jeździłam do niego wielokrotnie w ciągu roku. Jeśli zaś chodzi o pomoc finansową, to przy ich dochodach na poziomie
ponad 1300zł nie mamy podstaw prawnych udzielać takowej pomocy.
Jolanta Bartosiewicz niezwłocznie po naszym sygnale skontaktowała się z pielęgniarką środowiskową z informacją o
stanie zdrowia pani Franciszki. Kilka dni później zaś sama pojechała do Dunajka. Niestety, dom był zamknięty od
zewnątrz. W budynku była jednak pani Franciszka, z którą to udało się porozmawiać jedynie przez zamknięte okno.
- Odwiedzę tych państwa za kilka dni. - postanawia po powrocie do Gołdapi pracownica OPS. - Być może wtedy będą
oboje w domu. Wówczas też, jeśli będzie potrzeba, wezwana zostanie karetka.
Pan Marian podczas pierwszej rozmowy przyznał, że chciałby uzyskać pomoc na budowę łazienki. Obecnie bowiem
jej nie ma. To starszym ludziom bardzo ułatwiłoby codzienne życie.
Jedną z możliwości jest pozyskanie pieniędzy z PFRON za pośrednictwem Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Tu
jednak warunkiem niezbędnym jest posiadanie co najmniej drugiej grupy inwalidzkiej przez któregoś z mieszkańców
domu. Jednak nawet po spełnieniu wszystkich warunków w obecnym roku nie można liczyć już na pieniądze.
- W bieżącym roku na realizację zadań z rehabilitacji społecznej powiat otrzymał z PFRON o połowę mniej środków
niż w roku 2008 - informuje Małgorzata Gryszkowska, dyrektor PCPR. - W tym roku w ramach likwidacji barier
architektonicznych pomocy udzieliliśmy jedynie trzem wnioskodawcom. Jeśli pan Marian spełnia wymagania to zachęcam
do złożenia wniosku o pomoc. Jeśli nie w tym roku, to być może w przyszłym
specjalnie powołana komisja przyzna odpowiednią pomoc.
Pan Marian musi się chyba więc pogodzić ze swym losem. Na pocieszenie pozostaje mu fakt, że przynajmniej na
codzienne zakupy nie musi jeździć do Gołdapi. Jak bowiem twierdzi, "sklep" sam podjeżdża pod jego dom.