WSZYSTKIE WYDANIA DO 30/09/2009 FORUM ZDJĘCIA NK     STATYSTYKI   KONTAKT

Szukaj z Google informacji na stronach GPI GOLDAP.INFO


statystyka
 

7 maj 2009 - 13 maj 2009, wydanie nr 44
poprzednie wydanie

   [13-05-2009 / nr art. 4430]

Droga w kierunku Boćwinki przez Jabłońskie nie należy do najbezpieczniejszych. Pofalowany asfalt, zakręty, drzewa rosnące w skrajni jezdni nie pozwalają na przyjemną jazdę. Dziś doszła do tego kolejna niespodzianka. Kierowcy, którzy wywozili ziemię na pola w tej okolicy naciągnęli za sobą na jezdnię jej znaczne ilości. O posprzątaniu niestety już "zapomnieli".

Pierwsza "niespodzianka" jest ok. 500m od skrzyżowania przy Zajeździe, druga pod koniec Jabłońskich. Kierowcom sugeruję w tych miejscach zwolnić, po popołudniowym deszczu jest tu bardzo ślisko.

   [13-05-2009 / nr art. 4429]

W serwisie youtube opublikowana została kolejna Gołdapska Kronika Filmowa (luty-marzec 2009). Zapraszam do oglądania!

   [12-05-2009 / nr art. 4428]

GRANICA. W okresie od 4 do 10 maja przejście graniczne w Gołdapi przekroczyło 2399 pojazdów i 3742 osoby. W szesnastu przypadkach z powodu złego stanu technicznego pojazdów straż graniczna nie zezwoliła na przejazd. W czternastu przypadkach powodem były niesprawne światła.

   [12-05-2009 / nr art. 4427]

Drogowcy robią sobie jaja z kierowców - tak najlepiej można chyba opisać oznakowanie, które dzisiaj spotkałem po południu jadąc do Bań Mazurskich. Mniej więcej kilometr przed Surminami stoi sobie kilka znaków, w tym między innymi ograniczenie do 40km/h. O, coś pewnie robią, ale o tej porze? - pomyślałem. Jednak zwolniłem i jechałem z prędkością jaką drogowcy ustawili na znaku, czekając na zwężenie drogi i panów w pomarańczowych kamizelkach. Jak zapewne państwo się domyślają, żadnych robót nikt nigdzie nie robił, zwężenia oczywiście też nie było. Po przejechaniu Surmin zauważyłem, że za wsią ktoś w ostatnim czasie łatał dziury w drodze. Podkreślam słowo łatał - to czas przeszły. Po co jednak te znaki stoją kilometr przed wioską? Po co one w ogóle tam stoją? Mogę się domyślać. Będą pewnie potrzebne, może za dzień, może za dwa albo za tydzień. Drogowcy to jednak mają ciekawe podejście do życia. Postawili ograniczenia i inne oznakowanie, niech się kierowcy już dziś przyzwyczajają, że COŚ TU KIEDYŚ SIĘ BĘDZIE DZIAĆ! Brawo panowie w pomarańczowych kamizelkach! Tylko że przez takie wasze "pomysły" to wielu kierowców ignoruje potem inne ograniczenia, słusznie postawione. Czy naprawdę ciężko jest obrócić znaki bokiem albo zakryć czarnym workiem na czas, gdy nie są potrzebne? Czy naprawdę musicie stawiać ograniczenia kilkaset metrów lub nawet kilka kilometrów przed miejscem wykonywanych prac? Panowie, ruszcie głową, to nie boli! Są chyba wsród was także kierowcy, prawda?

PS. Z drugiej strony, przy wyjeździe z Wróbla też postawili/zostawili podobne oznakowanie... Prośba do gołdapskich policjantów: może warto porozmawiać z drogowcami o bezpiecznym i sensownym oznakowywaniu dróg?

   [12-05-2009 / nr art. 4426]

Informujemy, że z dniem 9 maja 2009 roku, zgodnie z notą dyplomatyczną nr DPT I 2265-23-2007/cz/95 rozszerzono zakres ruchu w drogowym przejściu granicznym Gołdap-Gusiew o ruch autobusów zarejestrowanych w państwach trzecich.

ppor. SG Justyna Szubstarska, rzecznik prasowy Komendanta WMOSG

   [12-05-2009 / nr art. 4425]

W sobotę, na swoim boisku gołdapscy piłkarze zagrali znacznie lepiej niż w kilku poprzednich spotkaniach. Niektórzy kibice liczyli nawet na zwycięstwo. Niestety, Rominta przegrała z Tęczą Biskupiec 1:4. To jednak i tak lepiej niż w poprzedniej rundzie, gdzie Tęcza wygrała 6:1.

Oba zespoły rozpoczęły grę bardzo dynamicznie. Gołdapianie, w przeciwieństwie do poprzednich meczy, zaczęli przeprowadzać przemyślane akcje, mniej było przypadkowych zagrań. Niestety, w 9. minucie Grzegorz Myślisz bardzo łatwo minął obrońcę Rominty Vitaliego Petrusevicha i pokonał bramkarza Karola Piaścika. Zachowanie naszego obrońcy na murawie nie spodobało się trenerowi, w 12. minucie wymienił go na Mateusza Dyniszuka. Gra naszego zespołu zaczęła się coraz bardzie układać i to gołdapianie byli częściej przy piłce. Doskonałym strzałem z dystansu popisał się Rafał Naruszewicz w 19. minucie. Niestety, piłka przeszła nad poprzeczką. Jednak polskie przysłowie mówi "co się odwlecze, to nie uciecze" i w 24. minucie w zamieszaniu pod polem karnym Tęczy miejsce do bramki dla piłki znalazł Paweł Kudrycki. Niestety, remis 1:1 utrzymał się tylko przez 10 minut. W 34. min goście wykonywali rzut rożny. Doszło do zamieszania w polu karnym, które wykorzystał Bartosz Jankowiak. Utrata bramki nie załamała jednak Rominty. Trzy minuty później bardzo ładnie strzelał Wojciech Rynkiewicz, lecz bramkarz Tęczy Andrzej Niewiadomski bez problemu złapał piłkę. Gola do szatni próbował tez strzelić w 45. minucie Rafał Naruszewicz, piłka przeszła jednak nad poprzeczką. Przez pierwsze osiem minut drugiej połowy nasz bramkarz odpoczywał. Rominta przycisnęła bowiem rywali bardzo mocno, nie pozwalając im wyjść w pole. Niestety, zabrakło skuteczności. A, że "niewykorzystane sytuacje się mszczą", zobaczyliśmy w 67. minucie. Wówczas to wynik na 1:3 zmienił Bartłomiej Bogdaniuk. Gołdapianie nie chcieli przegrać i ruszyli jeszcze bardziej do ataku, odsłaniając tyły. Wykorzystał to Grzegorz Myślisz, ponownie wpisując się na listę strzelców i ustalając wynik meczu na 4:1 dla Tęczy. Wynik zawiódł kibiców, a część z nich opuściła stadion jeszcze przed końcem spotkania. Przegraną próbuje usprawiedliwić kierownik drużyny.

- Mamy wielu kontuzjowanych podstawowych zawodników - mówi Piotr Mościński. - Nie wszyscy zmiennicy potrafią godnie ich zastąpić. Trochę to potrwa, zanim się ograją i nabiorą doświadczenia.

Dodaje też, że są przygotowywane rewolucyjne zmiany w składzie. Te nastąpią jednak dopiero po zakończeniu rundy.

- Część zawodników uczciwie trenuje i stara się jak najlepiej pracować na końcowy wynik - podkreśla Piotr Mościński. - Są jednak tacy, którzy lekceważą zespół, na przykład nie przychodząc na treningi. To trzeba zmienić.

Jego zdaniem, na dzień dzisiejszy najważniejsze jest utrzymanie się w lidze. Do tego brakuje kilku punktów. Czy uda się je zdobyć? Szansa będzie już w sobotę. Rominta zmierzy się wówczas na wyjeździe z Tęczą Mimomłyn, przedostatnim zespołem w tabeli.

Andrzej Kwaśniewski, trener MKS Rominta Gołdap

Mam szpital w zespole. Z podstawowego zespołu nie mogą grać co najmniej 4 osoby. Mam obronę dziurawą i efekty tego widać. Uważam jednak, że jeszcze dwa, trzy mecze i zespół zgra się w obecnym składzie. Przeciwnicy byli dziś lepsi i szybsi. Mają dobrych napastników takich jak Myślisz czy Bogdaniuk. To są klasowi zawodnicy. A my gramy swoimi, wzięliśmy do uzupełnienia 4 piłkarzy z A-klasy. Dlatego jest jak jest.

Krzysztof Ciechacki, trener BKS Tęcza Biskupiec

Mecz ułożył się po naszej myśli. Pierwsi strzeliliśmy gola, potem wykorzystaliśmy błędy w obronie przeciwnika strzelając kolejne gole. Sami też popełniliśmy kilka błędów, tych na szczęście zawodnicy Rominty nie wykorzystali. Wygraliśmy, bo zachowaliśmy więcej zimnej krwi w sytuacjach strzeleckich.

     

     

   [11-05-2009 / nr art. 4424]

Podczas akcji potencjalnym dawcą szpiku została Małgorzata Niemczyk, złota medalistka siatkarskich Mistrzostw Europy w 2003 roku * fot. Marcin Białous
W ostatni weekend w Gołdapi odbyła się akcja pod hasłem "Majowa walka z rakiem". Chętni mogli zapisać się do rejestru ALF-PL3 i zostać potencjalnym dawcą szpiku kostnego.

"Majowa walka z rakiem" rozpoczęła się w sobotę o godzinie 8.30 honorowym oddawaniem krwi. Zgłosiło się ponad 40 osób, z czego krew oddało 34. W większości byli to żołnierze zasadniczej służby wojskowej z gołdapskiej jednostki. Udało się zebrać ponad 15 litrów krwi. Wieczorem w Centrum Dydaktyczno-Szkoleniowym około 50 osób wzięło udział w spotkaniu z onkologiem dr Jolantą Iwanowską oraz Jackiem Olszewskim, mężem Agaty Mróz, siatkarki zmarłej w ubiegłym roku na białaczkę. Jolanta Iwanowska omówiła występujące rodzaje raka, metody jego leczenia i sposoby zapobiegania chorobie. W niedzielę od godz. 11 do 15 każdy chętny mógł zostać potencjalnym dawcą szpiku kostnego. Wystarczyło przyjść, wypełnić ankietę honorowego dawcy i oddać 10 ml krwi. Z możliwości tej skorzystała między innymi nauczycielka ze Szkoły Podstawowej nr 3 Izabela Wojtas.

- Dużo mówi się o chęci niesienia pomocy drugiemu człowiekowi, ale kiedy pojawia się taka okazja, nie korzystamy z niej - mówi pani Izabela - Należę do osób, które wolą działać niż mówić, więc wykorzystałam swoją szansę. Mam nadzieję, że akcja będzie zataczać coraz szersze kręgi i że moja osoba będzie wyznacznikiem do działań dla innych.

Podobnie myśli też inna gołdapianka.

- Zostałam potencjalnym dawcą, ponieważ uważam że każdy z nas może kiedyś potrzebować pomocy. Nie możemy być obojętni wobec potrzebujących. Podobny czyn może nam kiedyś uratować życie. - mówi Joanna Szrejder.

Zdanie obu pań podzieliło tego dnia jeszcze 49 innych osób. Wśród nich była między innymi 15-osobowa grupa z Klubu Honorowych Dawców Krwi działającego przy OSP w Wielbarku oraz żołnierze. Potencjalni dawcy oraz goście mogli też obejrzeć wernisaż zdjęć do kalendarza "Bliscy 2009", wykonanych przez Lidię Popiel oraz posłuchać muzyki granej przez uczniów gołdapskiej szkoły muzycznej. Organizatorem majowej akcji był Klub Honorowych Dawców Krwi Polskiego Czerwonego Krzyża przy Urzędzie Miejskim w Gołdapi przy współpracy z Ogólnopolskim Siatkarskim FanKlubem Honorowych Dawców Krwi Dla Agaty, Fundacją 777 i Fundacją Przeciwko Leukemii im. Agaty Mróz-Olszewskiej. Patronat honorowy objęli starosta Jarosław Podziewski i burmistrz Marek Miros. Sponsorami byli: Fundacja Rozwoju Regionu Gołdap, rodzina Brzezińskich i lekarz Dariusz Chałas. Patronat medialny sprawował GPI GOLDAP.INFO.

Marcin Białous - prezes klubu HDK w Gołdapi:

Weekendowa akcja zapisów potencjalnych dawców szpiku była trzecią przeprowadzoną w naszym mieście. Podobnie jak poprzednie, wypadła bardzo dobrze. Łącznie podczas trzech imprez w Gołdapi zarejestrowało się ponad 140 osób. Dziękuję wszystkim za okazane serca. Tych, którzy jeszcze się wahają, zapraszam do udziału w kolejnych akcjach.

   

   

     

   [11-05-2009 / nr art. 4423]

Dom Kultury w Gołdapi w partnerstwie z Administracją Rejonu Sakiai-Litwa i Biurem Euroregionu Sesupa rozpoczął realizację projektu "Sintautai-Gołdap I". Celem projektu jest powstanie dwóch rekreacyjno-kulturalnych parków wyposażonych w sceny, teren widowiskowy, obszary zielone do spędzania czasu wolnego. Po stronie litewskiej powstanie w Sintautai (rejon Sakiai), po polskiej w Grabowie (powiat gołdapski).

W pierwszym etapie projektu zostanie sporządzona dokumentacja techniczna, opracowane będzie studium wykonalności projektów oraz we współpracy z mieszkańcami Grabowa wypracowane zostaną najlepsze rozwiązania architektoniczne do założenia i powstania parku rekreacyjno-kulturalnych.

Projekt "Sintautai-Gołdap I" jest wdrażany w ramach Celu 3: Europejska Współpraca Terytorialna Program Współpracy Transgranicznej "Litwa-Polska", który ma wspierać zrównoważony rozwój obszaru przygranicznego Litwy i Polski poprzez podniesienie ekonomicznej, społecznej i terytorialnej spójności. Program jest współfinansowany z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

   [11-05-2009, aktualizacja 12-05-2009 / nr art. 4422]

Do tragicznego wypadku doszło około godziny 6.30 na drodze Gołdap-Węgorzewo w miejscowości Marcinowo. Jadący BMW 23-latek z nieznanych przyczyn uderzył w przydrożne drzewo. Na miejsce przybyło pogotowie ratunkowe. Niestety, szybko podjęta reanimacja nie uratowała już mieszkańca Grabowa. W związku z ofiarą śmiertelną na miejscu był też prokurator.

- Sekcja zwłok wykazała, że kierowca zmarł wskutek urazu wielonarządowego, spowodowanego przez wypadek drogowy - mówi Krzysztof Koronkiewicz z Prokuratury Rejonowej w Olecku. - Śledztwo trwa, powołamy biegłego z ruchu drogowego, który pomoże wyjaśnić okoliczności zdarzenia.

Przypomnijmy, że do śmiertelnego wypadku doszło także 26 kwietnia na tym samym odcinku, około kilometra dalej. Jadąca z Grabowa 44-letnia Teresa T. zjechała prowadzonym przez siebie Audi 80 do rowu i auto dachowało. Wskutek obrażeń, kobieta, która jechała sama, zginęła na miejscu. To już dwie ofiary śmiertelne wypadków drogowych w tym roku w naszym powiecie, w roku 2008 była jedna, a w 2007 - trzy. Również w poniedziałek, kilka godzin po zdarzeniu w Marcinowie policjanci zostali wezwani na miejsce innego zdarzenia w Dubeninkach. W skręcającego w lewo Fiata Ducato, którym jechali funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego, uderzył jadący z naprzeciwka motocykl. Podróżowało nim dwóch obywateli Litwy. 34-letni kierowca motocykla trafił do szpitala w Olecku. Policjanci wyjaśniają, kto jest winny spowodowania zderzenia. Pasażer motocykla zbiegł natomiast z miejsca zdarzenia, jest poszukiwany przez straż graniczną.

iwr

   [11-05-2009 / nr art. 4421]

W materiale poniżej dotyczącym przyjadu do Gołdapi półfinalistek konkursu Miss Polski błędnie podałem datę ich wizyty. Będzie ona miała miejsce 28 czerwca. Zainteresowanych za błąd przepraszam.

   [09-05-2009 / nr art. 4420]

17 maja w Baniach Mazurskich odbędzie się XXI Mazurski Bieg Uliczny. Start i meta biegu znajdować się będą na boisku szkolnym. Zgłoszenia zawodników przyjmowane będą w dniu biegu w godzinach 8.00-9.30, a same zawody rozpoczną się o godzinie 10.00. Na czas biegu wstrzymany będzie ruch drogowy na drodze Gołdap-Węgorzewo i Banie Mazurskie-Kruklanki. Organizatorem zawodów jest miejscowy Uczniowski Klub Sportowy.

   [09-05-2009 / nr art. 4419]

17 maja w Restauracji Turystyczna odbędzie się I Turniej o Puchar Sklepu "Almark" w 3-5-8, popularną grę w karty. Początek zawodów o godzinie 10. Uczestnicy będą grać po dwie partie z losowanymi partnerami. Najlepszych dziewięciu graczy rozegra partię dodatkową, z których trzech zagra w wielkim finale. Zapisy w sklepie "Wędkarz" przy ul. Partyzantów. Wpisowe wynosi 10zł. Wymagany wiek uczestników 18 lat. Najlepsi karciarze otrzymają puchary, nagrody i dyplomy. Organizator - Gołdapska Rada Sportu - zapewnia bufet z napojami i przekąskami. Szczegółowe informacje otrzymać można pod numerem telefonu 501-451-870.

   [09-05-2009 / nr art. 4418]

W niedzielę w Urzędzie Miejskim odbędzie się finał XII konkursu wiedzy o sporcie. Udział wezmą nim uczniowie wyłonieni w eliminacjach szkolnych oraz wszyscy dorośli, którzy zadeklarują chęć startu. Dzieci i młodzież rozpoczną rywalizację o godzinie 10, dorośli o 11. Organizatorem konkursu jest Gołdapska Rada Sportu, a autorem pytań jej prezes Andrzej Skołowski.

   [09-05-2009 / nr art. 4417]

Dziś na stadionie miejskim OSiR rozegramy zostanie mecz pomiędzy Romintą Gołdap a BKS Tęczą Biskupiec. Czy po ostatnich niepowodzeniach tym razem nasi wygrają z wyżej sklasyfikowanymi gośćmi? Dowiemy się tego już po południu. Początek meczu o godzinie 16.

   [09-05-2009 / nr art. 4416]

Majowa walka z rakiem rozpoczęta! Dziś od rana do godziny 12.30 w Klubie Garnizonowym przy ul. Wolności 4 mieszkańcy naszego miasta oraz żołnierze tu służący honorowo oddają krew. O godzinie 17 w Centrum Dydaktyczno-Szkoleniowym w budynku pokoszarowym przy Partyzantów 31A odbędzie się spotkanie z onkolog dr Jolantą Iwanowską oraz Jackiem Olszewskim. Mówić oni będą między innymi o rodzajach raka, sposobach leczenia, o tym, kto może zostać dawcą szpiku i metodach jego pobierania.

Zapraszamy do udziału w spotkaniu, a jutro do zarejestrowania się w bazie potencjalnych dawców szpiku.

Szczegóły całej akcji dostępne są TUTAJ.

   

   

     

   [08-05-2009 / nr art. 4415]

28 czerwca Gołdap odwiedzą półfinalistki wyborów "Miss Polski". Wstępny plan ich pobytu jest następujący:

  • spotkanie z władzami miasta (godz. 10.00)
  • zwiedzanie miasta (11.00-12.00)
  • prezentacja półfinalistek "Miss Polski" na Placu Zwycięstwa przy mostku; w przypadku złej pogody prezentacja odbędzie się w na hali w Kompleksie Sportowo-Rekreacyjnym (12.30-13.30)
  • obiad i uczestnictwo w "Bezkrwawym Safari" w Zatykach u państwa Rudziewiczów (po prezentacji).

   [08-05-2009 / nr art. 4414]

Dariusz Morsztyn ze Ściborek k/Bań Mazurskich - znany bardziej jako Biegnący Wilk z Republiki Ściborskiej - jest pierwszym Polakiem, który wystartował i ukończył wyścig psich zaprzęgów Finnmarkslopet. Jest to jeden z najtrudniejszych wyścigów tego typu na świecie.

O swoich przygotowaniach i wrażeniach z wyprawy opowie gołdapianom podczas spotkania, które odbędzie się 14 maja w budynku nr 2 Muzeum Ziemi Gołdapskiej (przy gimnazjum). Początek o godzinie 17.

   [08-05-2009 / nr art. 4413]

Uchwałą Kapituły Odznaczeń Łowieckich w Warszawie z 1 kwietnia działające w Gołdapi Wojskowe Koło Łowieckie "Granica" uhonorowane zostało Złotym Medalem Zasługi Łowieckiej.

W sobotę, 25 kwietnia odznaczenie przypiął na sztandar koła Józef Bućwiński, prezes zarządu okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego w Suwałkach.

- Odznaczenie otrzymaliśmy za wybitne osiągnięcia oraz propagowanie tradycji i etyki łowieckiej - poinformował Jan Fiszer, członek gołdapskiego koła.

Wojskowe Koło Łowieckie nr 161 "Granica" gospodaruje obecnie na trzech obwodach powiatu gołdapskiego o powierzchni 14.890ha. Liczy 67 członków, spośród których 50 myśliwych posiada uprawnienia selekcjonerskie, zaś siedmiu myśliwych uprawnionych jest do odstrzału redukcyjnego bobra. W obwodach koła występuje zwierzyna gruba i drobna. Największą populację stanowi dzik. W ostatnich latach znacznie wzrosła ilość bobrów i lisów, mniej jest natomiast zająców, na którego od pięciu lat koło nie prowadziło odstrzału. Poluje się również na kaczki i jenoty.

     

   [08-05-2009 / nr art. 4412]

5 maja około godziny 20 na ulicy Armii Krajowej w Gołdapi dwoje sprawców pobiło 13-letniego mieszkańca miasta. Policjanci z pomocą poszkodowanego szybko zatrzymali agresorów, którymi okazali się 16-letni Dawid D. i bardzo dobrze znany policji ze wcześniejszych występków 17-letni Łukasz C. Sprawa znajdzie swój finał w Sądzie Rodzinnym i Nieletnich.

   [08-05-2009 / nr art. 4411]

Dawniej Dzień Zwycięstwa był jednym z ważniejszych dni w roku. Po zmianie ustrojowej w 1989 stał się on dla większości Polaków zwyczajnym dniem. Jednak nie dla wszystkich, również w Gołdapi. Dziś z okazji Dnia Zwycięstwa kwiaty pod Pomnikiem Braterstwa Broni, Pomnikiem Niepodległości i na cmentarzu poległych żołnierzy sowieckich we Wronkach złożyły delegacje:

  • Zarządu Powiatowego SLD
  • gołdapskiego koła Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych
  • gołdapskiego koła Związku Byłych Żołnierzy Zawodowych i Oficerów Rezerwy Wojska Polskiego
  • Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów
  • biura posła Tadeusza Iwińskiego.

   

   

   [07-05-2009 / nr art. 4410]

Dziś o godzinie 17 w sali konferencyjnej Urzędu Miejskiego odbędzie się promocja książki "Społeczność na granicy. Zasoby mikroregionu Gołdap i mechanizmy ich wykorzystywania." Książka jest pracą naukową. która w obiektywny sposób przedstawia wszelkie dziedziny życia społecznego w Gołdapi. Napisana została przez prof. hab. Wojciecha Łukowskiego (który będzie gościem dzisiejszego spotkania), dr Hannę Bojar i prof. Bohdana Jałowieckiego, przy współpracy doktorantów i studentów.

   [07-05-2009 / nr art. 4409]

Od lutego do maja bieżącego roku doszło na terenie powiatu do serii kradzieży. Funkcjonariusze kryminalni z Gołdapi podjęli czynności operacyjne, w wyniku których udało nim się ustalić ich sprawcę. Okazał się nim 20-letni Dominik K., mieszkaniec powiatu gołdapskiego. Mężczyźnie postawiono też zarzuty składania gróźb karalnych, fałszowania dokumentów i oszustwa.

Na wniosek policji i prokuratury rejonowej Sąd Rejonowy w Olecku zastosował wobec Dominika K. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy.

   [07-05-2009 / nr art. 4408]

4 maja w dniu świętego Floriana strażacy obchodzili swoje święto. Gołdapskie uroczystości rozpoczęły się mszą w kościele św. Leona i św. Bonifacego. Po niej na placu przy komendzie powiatowej straż pożarnej odbył się apel, którym udział wzięli strażacy zawodowi i ochotnicy z terenu naszego powiatu, ich rodziny oraz zaproszeni goście. Podczas apelu wręczone zostały dla strażaków i osób zasłużonych dla pożarnictwa odznaczenia i medale. Kilkoro strażaków otrzymało też awanse na wyższe stopnie i stanowiska służbowe. Łukasz Murawski, Robert Krupiński, Romuald Żelaźniak i Tomasz Zieliński złożyli ślubowanie strażaka.


Jarosław Podziewski - starosta powiatu gołdapskiego, prezes zarządu Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych w Gołdapi

To święto wasze i waszych rodzin. To oni się za was na co dzień modlą i proszą , byście wrócili cali i zdrowi po każdej akcji. Niech święty Florian czuwa nad wami. W Polsce mamy ponad 700 tysięcy ochotników i ponad 20 tysięcy zawodowych strażaków. To ci ludzie czuwają nad bezpieczeństwem nie tylko pożarowym, ale również ratują życie uczestnicząc w akcjach na drodze. Rola straży pożarnej polegająca tylko na gaszeniu pożarów przeszła do historii. Teraz trzeba być wszędzie i trzeba być zawsze ratownikiem.


Krzysztof Giedrojć - komendant Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gołdapi

Bycie strażakiem to zaszczyt, honor, uznanie i zobowiązanie. Służba nasza jest trudna i wymagająca. Niestety, ale musimy sobie sami podwyższać wymagania. Tego od nas oczekuje społeczeństwo i tego wymaga też sprzęt, który posiadamy. Chcę podkreślić, że robimy wszystko, aby wyposażenie i obiekty, z których będziemy korzystać było na jak najwyższym poziomie. Mamy to szczęście , że udało nam się zdobyć kolejne środki finansowe na nowy, 25 metrowy podnośnik. Udało nam sie też uchronić rozpoczętą budowę nowej strażnicy. Mam nadzieję, że zostanie ona ukończona i przekazana do użytkowania jeszcze w tym roku.


ks. Czesław Król - proboszcz parafii św. Leona i św. Bonifacego w Gołdapi

To zaszczyt być strażakiem i nosić mundur. Największym zaszczytem jest jednak ratowanie drugiego człowieka. Nie wolno splamić munduru. Życzę wam, byście zdobywali jeszcze większe zaufanie niż posiadacie. Aby was święty Florian wspierał, wspomagał i byście jemu zawierzyli swoja służbę i misję, jaką wykonujecie na rzecz drugiego człowieka. Szczęść Boże.

ODZNACZENIA I AWANSE

Akt nadania na wyższe stopnie otrzymali:

  • mł. kpt. Grzegorz Ulikowski na kapitana
  • sekc. Mariusz Korotko na starszy sekc.
  • strażacy Przemysław Oleksy i Sebastian Skałuba na st. strażaków

Akt mianowania na wyższe stanowiska otrzymali:

  • na dyżurnego operacyjnego: mł. asp. Adam Jankowski
  • na dyżurnego stanowiska kierowania: st. ogn. Jarosław Korotko, st. ogn. Wojciech Piszczek, mł. ogn. Krzysztof Groch i sekc. Bogdan Mielnik
  • na dowódcę sekcji: asp. Jarosław Dadura
  • na operatora sprzętu specjalnego: sekc. Mariusz Korotko i sekc. Robert Skiba
  • na mł. specjalistę ratownika: st. str. Zygmunt Solarczyk, st. str. Mariusz Lutyński i st. str. Norbert Łupiński

Brązowa odznaka "Zasłużony dla ochrony przeciwpożarowej" otrzymali:

  • mł. kpt. Andrzej Jabłoński
  • st. ogn. Dariusz Krukliński
  • st. ogn. Wiesław Zajkowski
  • st. ogn. Jarosław Korotko

Dyplom komendanta głównego PSP dostał kapitan Grzegorz Jabłoński.

Srebrny Medal OSP za zasługi dla pożarnictwa otrzymali:

  • płk Bogusław Musiał
  • ppłk Dariusz Koliński
  • st. sierż. Tomasz Puczyłowski
  • mł. insp. Bogusław Turek,
  • podinsp. Andrzej Żyliński
  • Stefan Piech
  • Paweł Werchowicz

Brązowy Medal OSP za zasługi dla pożarnictwa otrzymali:

  • ppłk. Witold Kałamarz
  • mjr Grzegorz Łapiński
  • mł. kpt. Andrzej Jabłoński
  • asp. Jarosław Dadura
  • st. ogn. Dariusz Krukliński
  • ogn. Grzegorz Feszter
  • kpr. Mariusz Kuklewicz

   

   

   

   [07-05-2009 / nr art. 4407]

   [07-05-2009 / nr art. 4406]

Komendant Krzysztof Giedrojć (z mikrofonem) uważa, że największe zagrożenie pożarowe występuje w budynkach poniemieckich.
fot. Jacek Rakowski
W związku z tragicznym wydarzeniem w Kamieniu Pomorskim, wojewoda polecił wnikliwe sprawdzenie stanu bezpieczeństwa przeciwpożarowego oraz dostępności dróg ewakuacji w budynkach socjalnych na terenach gmin i powiatów.

W środę 29 kwietnia spotkali się w tej sprawie miedzy innymi przedstawiciele straży pożarnej, policji, straży miejskiej, Ośrodka Pomocy Społecznej, ADM i spółdzielni mieszkaniowej.

- Na terenie naszego powiatu mamy trzy budynki socjalne: w Pietraszkach, Skoczach i Wobałach - informuje Krzysztof Giedrojć, komendant straży pożarnej w Gołdapi. - Dwa pierwsze zostały skontrolowane i nie są to budynki o konstrukcji drewnianej. W Wobałach jeszcze nie sprawdziliśmy, ale nie sądzę, by tam zastosowano inne materiały do budowy.

Komendant zwrócił uwagę, że w Gołdapi jest wiele budynków poniemieckich, do których strażacy bardzo często jeżdżą na interwencje. Na szczęście, obyło się bez ofiar śmiertelnych.

- Takie problemy występują między innymi w budynku przy ulicy Partyzantów 20 - mówi Krzysztof Giedrojć. - Od 2006 roku było tam sześć interwencji, wszystkie dotyczyły zadymienia pomieszczeń. Podobnie jest na ulicy Jaćwieskiej 11 - odnotowaliśmy w tym okresie sześć zadymień i jeden pożar sadzy. Kilkukrotnie wyjeżdżaliśmy też do budynków przy Wolności 1, Kolejowej 11 czy Mazurskiej 7.

Zdaniem komendanta, powodem takiego stanu rzeczy jest ignorowanie przez właścicieli lub zarządców budynków obowiązkowych przeglądów przewodów kominowych. To spowodowało, że w ciągu kilku lat liczba pożarów sadzy wzrosła z kilku rocznie do już 15 w tym roku. Podobnie jest z zadymieniami. To jest spowodowane też stanem samych budynków, niektóre mają już po 100 lat. Nie ma materiałów, szczególnie na kominy, które wytrzymają tyle czasu. Obecne przepisy nie pozwalają jednak strażakom egzekwować przepisów od prywatnych właścicieli. Strażak nie ma bowiem prawa wejść na prywatną posesję. W pilnych przypadkach działają więc wspólnie z policją. Gdyby jednak nawet przepisy na to pozwalały, strażacy i tak nie byliby w stanie tego zrobić. Kontrole przeprowadzane są bowiem według rocznego harmonogramu, a ten ustalany jest z dużym wyprzedzeniem i obejmuje głównie nowo powstające lub większe zakłady pracy lub instytucje.

Podczas spotkania omawiano też możliwości dojazdów do budynków przez wozy strażackie. Okazuje się bowiem, że w wielu miejscach jest to znacznie utrudnione lub wręcz niemożliwe z powodu parkujących samochodów.

- Wiem, że jest taki problem - twierdzi Paweł Werchowicz, komendant straży miejskiej. - Wystarczy wieczorem podjechać choćby na ulicę Mickiewicza. Jest cała zastawiona, choć w pobliżu na Placu Zwycięstwa w tym samym czasie stoi zaledwie kilka samochodów. W przypadku pożaru dojechać pod tamtejsze bloki byłoby niezmiernie trudno. Niestety, w Gołdapi tylko nieliczne drogi pożarowe są oznakowane. Jeśli to zostałoby poprawione i otrzymalibyśmy od spółdzielni i wspólnot wykaz dróg, moglibyśmy dyscyplinować kierowców.

- Postaramy się przygotować taki wykaz i przekazać go wszystkim służbom - odpowiada Józef Wawrzyn, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej. - Odpowiednio też oznakujemy drogi pożarowe, jeśli rzeczywiście okaże się, że jest to naszym obowiązkiem. Skonsultuję to z prawnikiem. Postaramy się też opracować dokładny plan najlepszych dojazdów do poszczególnych budynków na terenie mojej spółdzielni.

Ponadto Paweł Werchowicz zaproponował, by straż pożarna przeprowadziła ćwiczenia pod różnymi blokami.

- Gdy przyjeżdża na sygnale straż pożarna, każdy chce zobaczyć, co się dzieje - uważa komendant. - Jeśli przeprowadzimy takie ćwiczenia w godzinach popołudniowych, mieszkańcy dostrzegą, jak bardzo utrudniają akcję zaparkowane samochody na drogach pożarowych.

Pomysł spodobał się Lechowi Olszewskiemu, dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Gołdapi. Jego zdaniem, to doskonale będzie działać na wyobraźnię. Również policja jest zainteresowana udziałem w ćwiczeniach.

- Jest to jeden z lepszych pomysłów, zapewnię na czas ćwiczeń radiowóz jak i lawetę - mówi Krzysztof Zaręba, kierownik rewirów dzielnicowych w Komendzie Powiatowej Policji w Gołdapi. - Na pokaz możemy usunąć kilka pojazdów z drogi pożarowej.

Przedstawiciele służb poinformowali, że po oznakowaniu dróg pożarowych będą stanowczo egzekwować zakaz parkowania na nich. Za to wykroczenie kierowcy grozi mandat, a nawet odholowanie auta. Ewentualne uszkodzenia samochodu w czasie akcji strażaków właściciel będzie musiał naprawić na swój koszt. Spotkanie, które prowadził zastępca przewodniczącego gminnego zespołu zarządzania kryzysowego Władysław Frydrych, zakończyło się po dwóch godzinach burzliwych obrad. Ćwiczenia prawdopodobnie odbędą się w ciągu najbliższych miesięcy.

   [07-05-2009 / nr art. 4405]

BANIE MAZURSKIE. 21 kwietnia w jednym ze sklepów pracującej tam osobie skradziono z torebki portfel z dokumentami i 500 zł gotówki. Policjanci w toku prowadzonych czynności ustalili sprawcę kradzieży, którym okazał się być znany policji 13-letni Karol Sz. Dokumenty odzyskano, pieniędzy już nie. Nieletnim zajmie się sąd rodzinny.


GOŁDAP-ZATYKI. 30 kwietnia, około godz. 21.30 doszło do zderzenia jadącego Audi A6 z sarną. W wyniku zdarzenia samochód został uszkodzony, kierowcy nic się nie stało.


GOŁDAP. W nocy, z 30 kwietnia na 1 maja na ulicy 11 Listopada nieznany sprawca uszkodził w zaparkowanym BMW oba boczne lusterka. Poszkodowany wycenił swoje straty na 500 zł.


MIEDUNISZKI WIELKIE. W nocy, z 1 na 2 maja nieznany sprawca uszkodził zaparkowaną Skodę Oktawię, przecinając w niej dwie opony. Poszkodowany wycenił straty na 500 zł. Policja apeluje do świadków zdarzenia lub innych osób mogących pomóc w ustaleniu sprawcy o kontakt pod nr telefonu 87-615-54-00 lub 997.


GOŁDAP. W sobotę, 2 maja o godz. 15.20 na ulicy Sikorskiego jadący rowerzysta w porę nie wyhamował i doprowadził do zderzenia z Oplem Astrą. Sprawca kolizji doznał ogólnych potłuczeń ciała, w aucie połamane zostało zaś między innymi boczne lusterko. Zarówno rowerzysta, jak i kierowca auta byli trzeźwi.

   [07-05-2009 / nr art. 4404]

28 kwietnia wybraliśmy się do Nadleśnictwa Gołdap. Naszymi opiekunkami były: Beata Galińska, Alicja Falińska oraz Małgorzata Chojnowska. Szliśmy przez tory, lasy i mosty. Gdy już dotarliśmy na miejsce, usiedliśmy do stolików i obejrzeliśmy film, który włączyła nam Marzanna Konieczny z Nadleśnictwa. Opowiadał o różnych gatunkach drzew iglastych i liściastych. Naszym zadaniem było opisanie na kartce, z czym kojarzy się nam drzewo. Wzięliśmy też udział w konkursie z pytaniami. Za dobre odpowiedzi dostaliśmy książeczki "Martwe drzewa tętnią życiem". Gdy wróciliśmy do szkoły, pani z Nadleśnictwa pokazała nam, jak się sadzi drzewka. W naszym szkolnym ogródku posadziliśmy kilka sadzonek jako symbol tego, że kochamy przyrodę. Teraz będziemy dbać o drzewa, podlewać je i pielęgnować. Bardzo mi się podobała ta wycieczka, ponieważ wiem coraz więcej o drzewach, roślinach i całym naszym środowisku.

Kornelia Korenkiewicz, klasa IIIa

   

   

   [07-05-2009 / nr art. 4403]

Stare i nowe słupy graniczne. * fot. archiwum SG
Warmińsko-Mazurski Oddział Straży Granicznej podjął inicjatywę modernizacji oznakowania granicznego. 60 słupów granicznych pokryto laminatem poliestrowo-szklanym w polskich barwach narodowych, z godłem i kolejnym numerem granicznego znaku.

Przedsięwzięcie to ma służyć poprawie estetyki i widoczności przebiegu linii granicy państwowej, ujednoliceniu oznakowania oraz sprawić, że słupy przez wiele lat będą stały w niezmienionym stanie, co pozwoli zmniejszyć koszty remontów i napraw. Ta forma malowania jest bowiem odporna na działanie czynników atmosferycznych. Słupy graniczne nie ulegną więc odbarwieniu, odkształceniu i złuszczeniu w obrębie powłoki barwnej.

Straż Graniczna zobligowana jest do utrzymania słupów granicznych umową między rządem PRL a rządem ZSRR o stosunkach prawnych na polsko-radzieckiej granicy państwowej oraz współpracy i wzajemnej pomocy w sprawach granicznych, podpisaną w Moskwie dnia 15 lutego 1961 roku. W chwili obecnej na odcinku placówki SG w Dubeninkach zmodernizowano w pełni oznakowanie graniczne, a na odcinku placówki SG w Gołdapi częściowo.

Realizacja projektu finansowana jest w całości ze środków Straży Granicznej. Modernizacja kolejnych słupów granicznych na poszczególnych odcinkach placówek podległych Warmińsko-Mazurskiemu Oddziałowi Straży Granicznej będzie przeprowadzana sukcesywnie.

chor. SG Anna Mauch

   [07-05-2009 / nr art. 4402]

- W Gołdapi zdarzają się sytuacje, gdy pod wpływem alkoholu dochodzi do zbiorowego współżycia seksualnego. - twierdzi Mirosława Poniatowska, specjalistka terapii uzależnień * fot. Jacek Rakowski
W czwartek, 30 kwietnia policjanci zatrzymali przy gimnazjum kompletnie pijanego 14-latka. Miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Cztery dni później na ulicy Słonecznej uwagę policji przykuła niepewnie idąca 15-latka. Okazało się, że również była pod wpływem alkoholu. W obu przypadkach dzieci zostały przekazane opiekunom, policjanci zaś ustalają, jak weszli oni w posiadanie alkoholu. Obie sprawy będą miały swój finał przed sądem rodzinnym. Choć głośno się o tym nie mówi, na terenie naszej gminy nadużywanie alkoholu jest poważnym problemem, również w szkołach. Między innymi z tego powodu, 26 kwietnia w Zespole Szkół Zawodowych w Gołdapi spotkali się rodzice oraz goście: prawnik Barbara Woźniak, kierownik rewirów dzielnicowych mł. asp. Krzysztof Zaręba i pracownik OPS Barbara Michałowska.

- Spotkaliśmy się tutaj w ramach ogólnopolskiej kampanii edukacyjnej "Sprawdź, czy twoje picie jest bezpieczne" - wyjaśnia Barbara Michałowska, ambasador tej kampanii na terenie naszej gminy. - Każda gmina realizuje program profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych. W Gołdapi nad jego realizacją czuwa OPS. To spotkanie jest właśnie jednym z punktów tego programu.

Adresowany jest do całej społeczności, w szczególności rodziców, dzieci, sprzedawców i nauczycieli.

- Staramy się nie zamiatać pod dywan i nie udawać, że nie ma problemu - mówi Mirosława Poniatowska, specjalistka terapii uzależnień i jednocześnie pedagog w ZSZ. - Co roku we wrześniu badamy pod tym kątem naszych pierwszoklasistów. W poprzednim roku 63 dzieci zadeklarowało, że piło alkohol. W tym roku szkolnym było to już 76 osób. Są to uczniowie, którzy do nas trafiają z gimnazjum. Widać więc, że problem z alkoholem istnieje.

Okazuje się, że w Gołdapi pije coraz więcej dzieci. Problem ten dotyka już 12, 13-latków. Niestety, często dzieje się to za przyzwoleniem rodziców lub opiekunów. Co ciekawe, pozwalają oni na wypicie piwa, stanowczo zabraniając wypicia kieliszka wódki.

- Wydawać się może, że jest między tymi dwoma trunkami jakaś różnica w zawartości alkoholu - wyjaśnia Mirosława Poniatowska. - Prawda jest jednak taka, że w szklance piwa, lampce wina czy kieliszku wódki zawarte jest tyle samo alkoholu. Pamiętajmy jednak, że nastolatek nie może w ogóle go pić, niezależnie pod jaką byłby on postacią.

Rekordzistka, z którą w czasie swojej zawodowej kariery w Gołdapi spotkała się Mirosława Poniatowska, miała w organizmie prawie 4 promile alkoholu. Co ciekawe, dziewczynka poszła w takim stanie spokojnie spać. Pedagog przedstawiła przybyłym, w jaki sposób można rozpoznać, czy dziecko piło alkohol. Wyjaśniła też, w jaki sposób najlepiej rozmawiać z nastolatkami z problemem. Również mł. asp. Krzysztof Zaręba namawiał rodziców, by pod żadnym pozorem nie pozwalali dzieciom na kontakt z alkoholem. Nawet pojedyncze zdarzenie może zaważyć na ich przyszłości.

- Jeśli osoba małoletnia zostanie z powodu alkoholu zatrzymana, zakładana jest u nas specjalna karta nieletniego zagrożonego demoralizacją, w której dany czyn jest odnotowany - wyjaśnia policjant. - W przyszłości, gdy wasze dziecko będzie chciało podjąć pracę w służbach mundurowych, taka notatka sprzed lat może mu to uniemożliwić. Służby mundurowe unikają bowiem przyjmowania do pracy takich osób.

Jak podkreśla Krzysztof Zaręba, karta taka jest zakładana nie tylko w przypadku spożycia alkoholu przez małoletniego. Dla policjantów przejawem demoralizacji jest również sytuacja, gdy dziecko idzie ulicą z zamkniętą puszką piwa po godzinie 22. Problemem jest też zachowanie rodziców w takich sytuacjach. Funkcjonariusze po odwiezieniu małoletniego do domu często spotykają się z ich tłumaczeniami, że to oni sami wysłali małoletniego po alkohol.

- Rodzice mają do nas pretensje, że się czepiamy. Ale często jest tak, że to właśnie rodzice kryją pijaństwo dzieci - podkreśla Krzysztof Zaręba. - Apeluję, by tego nie zamiatać pod dywan. Okazuje się bowiem, że po kilku latach jesteśmy wzywani do takich rodzin, bo to samo dziecko znęca się nad rodziną albo bije rodziców. Skutki tego bywają opłakane.

Przybyli rodzice z uwagą wysłuchali wszystkich wystąpień, na zakończenie zaś wielu wzięło ulotki dotyczące bezpiecznego picia. Spotkanie przygotowane zostało przez Mirosławę Poniatowską, a sfinansowane przez Gminną Komisję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

  • Pobierz zaprezentowane materiały w formacie PDF.

   [07-05-2009 / nr art. 4401]

Kurier Gołdapski, Nie-oficjalna strona Gim.1 & LO w Gołdapi (www.lo-goldap.prv.pl) oraz Gołdapski Portal Internetowy GOLDAP.INFO zapraszają Państwa do udziału w plebiscycie "Super Nauczyciel 2009". Celem naszej akcji jest wyłonienie przez uczniów najlepszych belfrów powiatu gołdapskiego, w tym roku w czterech kategoriach: przedszkola, szkoły podstawowe, gimnazja oraz placówki ponadgimnazjalne. Plebiscyt będzie pewnego rodzaju formą sprawdzenia nauczycieli, ale przede wszystkim dobrą zabawą zarówno dla nich, jak i uczniów. Belfer wytypowany przez swoich wychowanków otrzyma zasłużony tytuł "Super Nauczyciela 2009", co podniesie nie tylko jego autorytet, ale zapewni również ogromną satysfakcję szkole, że to właśnie w niej naucza ten najpopularniejszy pedagog w powiecie. Przy okazji będzie to dobra reklama placówki. Konkurs będzie miał uproszczoną formułę w odróżnieniu do roku ubiegłego. Można głosować na dowolną osobę, z dowolnej szkoły w powiecie za pomocą kuponu dołączonego do Kuriera Gołdapskiego lub za pośrednictwem strony internetowej www.plebiscyt.goldap.net. Na kupony czekamy do 29 maja do godz. 16 w redakcji przy Placu Zwycięstwa. Tego samego dnia zostanie też zablokowana możliwość głosowania przez Internet. Regulamin plebiscytu jest dostępny w redakcji Kuriera Gołdapskiego oraz TUTAJ (.pdf).

Na zwycięzcę oraz wybranych losowo trzech czytelników czekają nagrody. Warto więc zgłaszać nauczycieli nie tylko z Gołdapi, ale także szkół z gmin Banie Mazurskie oraz Dubeninki. W przyszłym tygodniu opublikujemy listę sponsorów plebiscytu. Zapraszamy do zabawy!

Przejdź do strony głosowania klikając TUTAJ

SPONSORZY PLEBISCYTU

      

Jeśli chcesz do łączyć do sponsorów, prosimy o kontakt
z redakcją GPI GOLDAP.INFO lub Kuriera Gołdapskiego.


   
Gołdapski Portal Internetowy GOLDAP.INFO * ISSN 1899-7759
redakcja: 19-500 GOŁDAP, ul. PARTYZANTÓW 16F (sklep SPECJALISTA) * tel. 87-427-25-87, 504-475-522 * fax 22-349-25-25
wydawca: JACEK RAKOWSKI *** Wszelkie prawa zastrzeżone *** Copyright © 2002-2009