W okresie 08-10.2007 na terenie gminy Gołdapi, na grupie 300 osób zostały przeprowadzone badania socjologiczne. Dotyczyły one m.in. postrzegania spraw lokalnych, samopoczucia, kultury i poziomu życia mieszkańców.

Wstępne wyniki są dosyć ciekawe. Oto niektóre z nich:

57% badanych jest bardzo zadowolonych, że mieszka w Gołdapi. Raczej zadowolonych jest 32,5%. Co 10 badany nie jest z tego faktu szczęśliwy.

Jednocześnie 67% badanych deklaruje, że nie zamierza się opuszczać Gołdapi. Możliwość taką widzi 33% badanych, w tym znaczna część ludzi młodych.

Na pytanie o tożsamość, prawie100% odpowiedziało, że są Polakami. Około 85% uważa się za "tutejszych". Interesujące jest to, że prawie 70% badanych uważa się za "mazura". Jak widać, po kilku latach od reformy administracyjnej nie uważamy się już za suwalszczan i utożsamiamy się z nowym regionem, wynikającym z podziału administracyjnego.

Odpowiedziami na jedno z pytań powinni zainteresować się lokalni pracodawcy. Zdecydowana większość badanych byłaby zadowolona zarabiając 2000zł "na rękę". Są jednak osoby, których oczekiwania są zdecydowanie wyższe.

Czy jednak to, co zarabiamy wystarcza nam na życie? Okazuje się, że prawie połowa badanych odpowiedziała, że "żyjemy oszczędnie i wystarcza na wszystko". W Polsce ten odsetek wynosi 38%. Co ciekawe, w Polsce średnio 14% deklaruje życie w dostatku lub względnym dostatku, w Gołdapi takich osób jest 24%. Podobnie jest z osobami, które deklarują konieczność życia bardzo oszczędnego oraz problemy z niezaspokojeniem podstawowych potrzeb. W Polsce odsetek takich osób wynosi 15%, w Gołdapi 12%.

Badanie wykazało też, że systematycznie spada liczba osób regularnie przekraczających granicę z Rosją. Sugerować to może, że mieszkańcy znaleźli sobie inne interesujące źródła dochodu.

Co jest ważne dla Gołdapian? Badanie wykazało, że najważniejsze jest zdrowie. Tak powiedziało 76,4% badanych (PL - 65,1%). Na kolejnych miejscach znalazły się: praca 30,2% (PL - 39,25%), pieniądze 20% (PL - 31%), opatrzność 18,4% (PL - 15,2%), przyjaciele 16% (8,6%). Jak widać, od reszty Polaków różnimy się m.in. tym, że większą wagę przykładamy do posiadania przyjaciół, a mniej liczą się nam pieniądze i praca.

Dziękujemy Kamilowi Sijko za udostępnienie części wyników badań. Zainteresowani pełnymi wynikami badań muszą jeszcze trochę poczekać. Ich opublikowanie planowane jest na czerwiec.

ZOBACZ KOMENTARZE NA FORUM

Odpowiedź twierdząca nasuwa się po sytuacji, która zdarzyła się 20 lutego około godziny 17:15 przy Placu Zwycięstwa (obok dawnego "Domu Towarowego").

Oznakowany radiowóz stał na drodze, na której obowiązuje zakaz parkowania i postoju. Miał włączone światła mijania, włączony silnik, nie miał włączonego sygnału świetlnego ("koguta"). Funkcjonariusz prawdopodobnie wykonywał obowiązki służbowe (karał mandatem lub naganą innego uczestnika ruchu, którego pojazd też stał "na zakazie").

Kodeks Drogowy (art. 53) przewiduje, że pojazdem uprzywilejowanym może być m.in. pojazd samochodowy policji. Pojazd uprzywilejowany może nie stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko w razie gdy spełnia łącznie następujące warunki:
- zachodzi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku publicznego
- pojazd wysyła jednocześnie sygnał świetlny i dźwiękowy, po zatrzymaniu pojazdu nie wymaga się używania sygnału dźwiękowego
- w pojeździe są włączone światła drogowe lub mijania.

W przytoczonej sytuacji pojazd policji nie spełniał łącznie tych warunków (nie miał włączonego sygnału świetlnego), kierowca tego radiowozu miał zatem obowiązek zastosować się do znaku B36. Nie zastosował się jednak. Czy funkcjonariusze popełnili wykroczenie z art. 92 kodeksu? Wykroczenie takie podlega karze grzywny lub karze nagany. Zapytanie o to złożone zostało pisemnie w dniu 21-02-2008 do rzecznika KPP w Gołdapi, w chwili obecnej oczekujemy na odpowiedź.

Nie tylko jednak Policja nie przestrzega w tym miejscu zakazu parkowania. Podobnie postępuje również Straż Miejska.

Funkcjonariusze SM i policji karają bez skrupułów innych kierowców za takie wykroczenia na tym odcinku. Czy któryś z funkcjonariuszy ma tyle odwagi, by wystawić sobie samemu mandat?

Sąd Rejonowy w Olecku zastosował tymczasowy areszt wobec braci z Gołdapi. 25-letni Kamil D. i o dwa lata starszy Artur zostali zatrzymani przez policjantów kilka minut po tym, jak napadli na jednego z tamtejszych mieszkańców. Łupem mężczyzn stały się dokumenty, telefon komórkowy oraz pieniądze.

Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 23.00 na ulicy Wolności w Gołdapi. Do idącego mężczyzny podeszło dwóch innych. Mężczyźni przewrócili przechodnia na ziemię, po czym zażądali pieniędzy. Grożąc poszkodowanemu z kieszeni kurtki wyjęli telefon komórkowy, portfel oraz dokumenty. Po chwili uciekli. Pokrzywdzony natychmiast o zdarzeniu powiadomił Policję. Opisał także wygląd napastników. Kilka minut później funkcjonariusze zatrzymali dwóch mężczyzn odpowiadających rysopisom sprawców. Bracia - 25-letni Kamil D. oraz o dwa lata starszy Artur, którzy byli już karani za podobne przestępstwa, trafili do policyjnego aresztu. Policjanci odzyskali skradzione przedmioty.

Kodeks Karny za przestępstwo rozboju przewiduje karę do 12 lat pozbawienia wolności.

Gołdapscy policjanci zwrócili się z wnioskiem o zastosowanie wobec braci środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Sąd Rejonowy w Olecku przychylił się do wniosku. Najbliższe więc trzy miesiące bracia spędzą za kratkami. (źródło: KWP w Olsztynie)

GOLDAP.PL: Gołdapskie rolnictwo ekologiczne w Norymberdze
- To jest wykładnia tego, w jakim kierunku podąża świat - mówi Sławomir Gołubowicz, oceniając tegoroczne Targi Żywności Ekologicznej "Biofach" w Norymberdze. Po raz kolejny wraz z żoną Dorotą i zarazem gospodarstwem "Hubertus" reprezentowali Gołdap na tej jednej z największych imprez promujących zdrową żywność i zdrową produkcję rolniczą.

czytaj dalej...

GOLDAP.PL: Nowa strona internetowa
Została już podwieszona opracowana przez Gołdapską Organizację Turystyczną nowa strona internetowa skupiająca się wyłącznie na turystyce.

czytaj dalej...

GOLDAP.PL: Koszary na centrum edukacyjno-sportowe
Otwarcie ostatniego etapu inwestycji, czyli Centrum Edukacyjno-Szkoleniowego, miało miejsce 26 lutego. Oprócz oficjalnych wystąpień m.in. burmistrza Marka Mirosa, wojewody Mariana Podziewskiego, marszałka Jarosława Słomy i przedstawicieli instytucji wdrążającej, wystąpili też przedstawiciele władz partnerskiego miasta Gusiewa z Obwodu Kaliningradzkiego oraz Aleksandra Ratasiewicz, która godnie przejęła schedę po swoim mężu Mieczysławie Ratasiewiczu, kontynuując z powodzeniem prace związane z działalnością nowego muzeum.

czytaj dalej...

GOLDAP.PL: Nowe książki z serii "Z bliska"
W serii "Z bliska" ukazał się piąty zbiór wierszy Mirosława Słapika zatytułowany "Szuurga". Jest to liryczny zapis trzech wypraw autora do Mongolii.

czytaj dalej...

Policja wyjaśnia sprawę brutalnego napadu
Według nauczycielki, do grupy uczniów wychodzących z autobusu podeszło pięciu lub sześciu chłopaków. Napadli jednego ucznia i zaczęli go bić. Kobieta uważa, że atak był szybki, krótki i bardzo agresywny. Dodaje również, że napastnicy działali z premedytacją.

czytaj dalej...

Wicestarosta jest zdegustowany i zabiega o zmiany
Przy obecnym rozlokowaniu zespoły ratownicze nie gwarantują pełnego zabezpieczenia ratowniczego mieszkańcom powiatu. Starostwo chce zmienić miejsca stacjonowania karetek.

czytaj dalej...

"thc" napisał(a): Planuje sie zapisać na prawko do kogo byście polecili?

ZOBACZ CAŁY WĄTEK NA FORUM